niedziela, 25 stycznia 2015

Bal samotnych serc

Czyli...



... skarpetek!

Na szczęście są na tym świecie ludzie, którzy kochają skarpetki nie-do-pary.
A zatem mogłam wykorzystać pojedyncze motki, z zapasów chyba zimy stulecia, i nadziergać  wesołych damskich skarpetek. Można  sobie dzięki temu komponować pary według własnego uznania. ;-)
Zostały do zdjęć niestety ostatnie cztery...
Robione od palców, na czterech drutach, z piętą robioną według przepisu Alicji .
Wykończyłam calusieńkie moteczki, żeby już nic nie zostało.













I na dokładkę tradycyjna para męskich skarpet.




Byle do wiosny.  ;-) 

wtorek, 20 stycznia 2015

Kosmetyczka mała i szybka

Zamówiona, rozmiar miał być mały, taki około 12 cm plus na boczki. Wyszła ciut większa - 15 cm. Z kieszonką na zewnątrz i jedną wewnątrz.
Kwiatek zrobiony metodą aplikacji, popikowane gęsto. I już! :-)





poniedziałek, 5 stycznia 2015

Ceramika?

Czemuż by nie! Było już tyle rzeczy ale ceramiki jeszcze nie robiłam!

Zatem jesienią poszłam na kursik.  Było kilka spotkań, bo nie da się ceramiki zrobić za jednym posiedzeniem...
Skończyłyśmy przed samą Wigilią.
Spodobało mi się. Kiedyś jeszcze się wybiorę na takie zajęcia.